Ubytki oleju w silniku zawsze jest niepokojącym objawem, oznaczającym, że któreś ogniwo nie pracuje tak, jak powinno. Bardzo często są to np. uszkodzone uszczelki czy simmeringi. Zapraszamy do lektury poradnika, który pomoże Wam naprawić tego typu usterki.
Wielu mechaników jest zdania, że nie ma takiego wycieku, którego nie można byłoby naprawić. Poniekąd jest to prawda, natomiast może się to wiązać z dużymi kosztami poniesionymi na części oraz robociznę.
Generalnie, nie ma reguły co do lokalizacji wycieków, natomiast w toku eksploatacji auta jesteśmy w stanie określić najbardziej newralgiczne punkty w silniku. Są to przede wszystkim simmeringi wału korbowego i wałka rozrządu oraz uszczelki gumowe pokrywy zaworów i miski olejowej.
Co jest ciekawe, najłatwiej zlokalizować „świeży” wyciek, ze względu na to, że zabrudzone miejsce będzie wyłącznie bezpośrednio na przecieku. Jeśli natomiast cały silnik jest zabrudzony olejem i ciężko nam jest cokolwiek zaobserwować, być może jedynym wyjściem jest umycie silnika.
Jeśli wadliwy okazał się uszczelniacz, jest to dla nas dobra wiadomość – nie jest on bowiem ani drogi, a wymiana nie należy do trudnych. Jedyny minus to czasochłonność usunięcia takiej usterki, czasem ciężko się bowiem dostać do uszczelniaczy – są one bowiem zamontowane na wale korbowym i wałku rozrządu, więc najpierw należy zdemontować rozrząd i wszelkie osłony.
Trochę droższa jest wymiana uszczelniacza wału od strony skrzyni biegów, bowiem w jej trakcie należy wyjąć i skrzynię biegów, i sprzęgło. Bardzo często podczas takiej operacji wychodzi także, że sprzęgło jest zaolejone i jedynym wyjściem będzie jego wymiana.
Jeśli zauważymy, że olej wycieka od strony skrzyni biegów niezbędna jest diagnoza, czy tenże olej jest olejem silnikowym, czy skrzyni biegów. Z kolei gdy uszkodzony jest simmering na wałku sprzęgłowym olej, wyciek oleju jest zlokalizowany tak samo, co w przypadku uszkodzenia tylnego uszczelniacza wału korbowego.
Kolejną wskazówką jest to, że typ uszkodzenia można łatwo zweryfikować po… kolorze oleju. Olej ze skrzyni jest o wiele jaśniejszy niż olej silnikowy.
Odnośnie marki uszczelniaczy od razu zaznaczymy – nie ma sensu zakładać tanich, chińskich podróbek, które mogą szybko się popsuć. Przy wymianie decydujmy się na produkty markowe, takie jak np. Reinz, Goetze, Corteco, Elring, Ajusa czy Glasser.